O mnie

 Mam na imię Marysia...

Jestem niepoprawną marzycielką , ciągle z głową w chmurach i nosem w książkach. Dobrze czuję się pośród przyrody i kochanych zwierzaków z obowiązkową książką na kolanach i z dala od zgiełku dzisiejszego świata. Nie wyobrażam sobie świata bez książek, są dla mnie inspiracją od najmłodszych lat życia , właściwie ujął to J.Iwaszkiewicz w słowach: "Kocham książkę nie dlatego, że jest piękna zewnętrznie, ale dlatego, że wprowadza mnie w mój własny świat, że odkrywa we mnie, nie na zewnątrz mnie, bogactwa, których nie przeczuwałem. Dlatego też taką miłością otaczam moją bibliotekę." Piękne słowa , z którymi zgadzam się w 100% , dlatego stworzyłam swój mały blogowy świat w którym dzielę się swą książkową pasją z pokrewnymi duszami, które myślą podobnie jak ja...
Jestem zakupoholiczką...książek, wciąż powiększam swoja biblioteczkę.

Muzyką mej duszy jest muzyka filmowa ,przenosi mnie do innego wymiaru - chociaż nie stronię również od innych gatunków w zależności od potrzeb mej niesfornej duszyczki...

Jestem roztrzepana, zapominalska i jak już wspomniałam niezmiennie chodzę z głową w chmurach :)


I amar prestar aen. Han mathon ne nen.
Han mathon ne chae. A han noston ned 'wilith.

- Świat się zmienia. Czuję to w wodzie. 
Czuję to w ziemi. Czuję to w powietrzu

Wstęp Galadrieli