piątek, 28 lutego 2014
czwartek, 27 lutego 2014
wtorek, 25 lutego 2014
sobota, 22 lutego 2014
Szalone malowanie...
Od tygodnia szaleje u nas bezwładny nieład , pochłaniający coraz więcej miejsca ...nastąpiło w naszym domostwie powszechne malowanie i całkiem nie mały remoncik odkładany i przekładany z miesiąca na miesiąc i w końcu jest ...nastał Wieli Dzień Odnowienia a że jedynie w weekend można podgonić robótkę to toczy się swoim tempem co nam zupełnie nie przeszkadza ... bo humory dopisują a muzyka do rytmu gra :) A jak jest humor, muzyka, śpiewanie i podrygiwanie to strach pomyśleć co to za ekspresje wyjdą a może impresje - he :)
M.in właśnie taka muzyka, i tym pozytywnym akcentem dzielę się także z Wami : Elektryczne Gitary
Pozdrawiam malowniczo
Dalia
M.in właśnie taka muzyka, i tym pozytywnym akcentem dzielę się także z Wami : Elektryczne Gitary
Pozdrawiam malowniczo
Dalia
piątek, 21 lutego 2014
poniedziałek, 17 lutego 2014
Dezyderata...
Dezyderata jest wyjątkowym poematem zawierającym przesłanie na temat dobrego i szczęśliwego życia. Tytuł pochodzi od łacińskiego słowa desideratum - pragnienie, w liczbie mnogiej desiderata – to, co pożądane, upragnione, wymagane,potrzebne.
Autorem jest Max Ehrmann ( 1872-1945 ) pisarz i poeta . Dezyderata jest jego najbardziej znanym dziełem, poemat powstał jako oryginalny prezent świąteczny dla przyjaciół a opublikowany został w 1927 r.
Całość jest ponadczasowa, dobre życie jest zawsze w cenie a wskazówki i spostrzeżenia w nim zawarte ciągle aktualne, jego prostota i pozytywne przesłanie sprawiło iż poemat ten stał się inspiracją dla ludzi poszukujących swej drogi a także dla artystów, na jego podstawie powstało kilka piosenek. Fragmenty tekstu towarzyszą mi już od wielu lat lecz dopiero teraz poznałam jego historię i zapoznałam się z pełnym utworem, czym prędzej dzielę się nim z Wami ku pokrzepieniu serc :
czwartek, 13 lutego 2014
Humorystyczny kącik Dalii...
Unia Europejska w XXI wieku
(Operator): Dziękujemy, że wybrał pan naszą pizzerię "Bliźniak". Czy mogę prosić o pański numer EUROPESEL?
(Klient): Dzień dobry. Chciałbym złożyć zamówienie.
(O): Czy mogę najpierw prosić pański numer EUROPESEL?
(K): Mój EUROPESEL, tak.... już ..chwileczkę... to jest: 2165052031412341123221854332223.
(O): Dziękuję, panie Nowak. Widzę, że mieszka pan przy ulicy Żytniej 14, a pański numer telefonu to 56320302. Numer telefonu w pańskim biurze to 54356326, a numer pańskiej komórki to 88234924. Z którego numeru pan dzwoni?
(K): Co? Dzwonię z domu. Skąd pan ma te wszystkie informacje?
(O): Jesteśmy podłączeni do Systemu, proszę pana.
(K): (wzdychając) A... tak... Chciałbym zamówić dwa razy waszą Pizzę Samo Mięcho.
(O): To chyba nie jest dobry pomysł, proszę pana.
(K): Co pan ma na myśli?
(Klient): Dzień dobry. Chciałbym złożyć zamówienie.
(O): Czy mogę najpierw prosić pański numer EUROPESEL?
(K): Mój EUROPESEL, tak.... już ..chwileczkę... to jest: 2165052031412341123221854332223.
(O): Dziękuję, panie Nowak. Widzę, że mieszka pan przy ulicy Żytniej 14, a pański numer telefonu to 56320302. Numer telefonu w pańskim biurze to 54356326, a numer pańskiej komórki to 88234924. Z którego numeru pan dzwoni?
(K): Co? Dzwonię z domu. Skąd pan ma te wszystkie informacje?
(O): Jesteśmy podłączeni do Systemu, proszę pana.
(K): (wzdychając) A... tak... Chciałbym zamówić dwa razy waszą Pizzę Samo Mięcho.
(O): To chyba nie jest dobry pomysł, proszę pana.
(K): Co pan ma na myśli?
wtorek, 11 lutego 2014
Chodź opowiem Ci bajeczkę...
![]() |
BAJKA O SZCZĘŚCIU |
W krainie pąsowych lasów i lazurowych łąk, gdzie niebo jest blado różowe, a chmurki wyglądają jak puchary lodów waniliowych, mieszka sobie Szczęście. Szczęście jest maleńkie niczym mrówka i mieni się kolorami tęczy, a gdziekolwiek się pojawia, wszystko staje się piękniejsze.
Pewnego razu Szczęście spotkało na swej drodze bardzo smutną postać. Była ona szara, posępna i wcale się nie uśmiechała.
-Kim jesteś?-zapytało Szczęście.
czwartek, 6 lutego 2014
Tatuaże i książki...
Co wspólnego mają te dwie rzeczy ?
Ano to że miłośnicy książek , chcą uwiecznić atrybuty z nimi związane także i na swym ciele a w rezultacie wychodzi połączenie tatuo-ksiązki :)
Tatuaże budzą czasem sporo kontrowersji , osobiście nie zdecydowałabym się na taką formę ozdoby ale doceniam pomysłowość osób które je lubią a ta nie zna granic.
Oto kilka przykładów , poznajecie z jakich książek czerpano inspiracje ?
wtorek, 4 lutego 2014
Zmiana wystroju...
Witam, witam cieplutko
W moim życiu ostatnio dużo się dzieje , zmiany, modernizacje , rewolucje...w związku z tym postanowiłam i na blogu pójść tą drogą , popuściłam wodze wyobraźni i nastały ....zmiany . Przy okazji przekształciłam nazwę z ( przypominam ) "Bo ja lubię czytać i już..." , na " Dalia...Pozytywnie zakręcona i już..." " i już " jest zachowane i to wciąż sem ja :)
Blog zaczął żyć swoim życiem,wciąż ewoluuje - i chociaż Dalia nadal lubi czytać i już - postanowiłam zaszaleć i stąd te Daliowskie rewolucyje :)
Jak Wam sie podoba nowy wystrój ?
Coś miłego dla ucha i oka - pozytywnie zakręcona Lindsey Stirling - polecam :)
niedziela, 2 lutego 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)