Godzina dla Ziemi
Jest to największa, globalna
inicjatywa społeczna zainspirowana przez organizację ekologiczną WWF. Osoby
prywatne, firmy, rządy oraz organizacje na całym świecie są zapraszane do
zgaszenia światła, o godz. 20.30 na jedną symboliczną godzinę, 31 marca 2012, czylli dzisiaj -
aby tym samym manifestować swoje zaangażowanie w działania na rzecz Ziemi.
Wyłączenie światła jest symbolicznym
gestem, który ma przypomnieć po raz kolejny o tym, że wszyscy powinniśmy
się troszczyć o środowisko naturalne, a ochrona przyrody zaczyna się w
naszych domach i w naszym codziennym życiu.Celem akcji jest propagowanie proekologicznych postaw oraz zachęcanie
ludzi na całym świecie do wprowadzenia w swoim codziennym życiu drobnych
zmian, które mają ogromne znaczenie dla stanu środowiska naszej
planety.
To szósta akcja "Godzina dla Ziemi". Po raz pierwszy
zorganizowano ją w 2007 r. w Sydney - zgasło wówczas światło w ponad 2
mln domów.
W tym roku do Godziny dla Ziemi
WWF przyłączyła się rekordowa liczba 147 państw na świecie oraz 47 miast
w Polsce. W ramach globalnego, symbolicznego gestu na rzecz przyrody,
dokładnie o 20.30 czasu lokalnego zgasną światła w domach setek milionów
ludzi oraz iluminacje świetlne tysięcy obiektów w ponad 5 000 miast.
Więcej szczegółów na oficjalnej stronie http://www.wwf.pl/godzinadlaziemi/o-akcji/jak-dbac-o-ziemie
Zaplanowaliśmy że o 20.30 - zgasną światła także i naszym domu ,godzina - to tak niewiele a przecież warto być częścią tak wielkiej zbiorowej pozytywnej myśli w akcji na skalę światową a Wy co zrobicie ?
Jak się odnosicie do tej międzynarodowej akcji ?
Wzięłabym udział, nawet zgaszę światło w moim pokoju, ale np. moi rodzice nie wezmą udziału...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia.
Cieszę się i myślę że w tym wypadku przede wszystkim liczy się tu Twój szczery i symboliczny gest :)więc zawsze warto nawet indywidualnie brać udział w takich akcjach :)
UsuńPozdrowionka
Ja kupiłam świeczkę na tą akcję w rossmanie i oczywiście zgaszę światło
OdpowiedzUsuńChciałabym, ale moja rodzina na to nie przystanie. Oderwanie mamy od TVNu graniczy z cudem ;)
OdpowiedzUsuńJa się przyłączyłam na stronie internetowej. I mam zamiar zgasić światło.Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nowo dodanego posta!;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa akcja - postaram się wziąć udział ;)
OdpowiedzUsuńPewnie i bym wzięła udział, ale weź tu przekonaj resztę rodziny...
OdpowiedzUsuń