„Dobre czytadło to podstawa długiego życia, jak krzyżówka: odpręża, bawi, reguluje tętno, uspokaja nerwy. Koi smutki, budzi nadzieję, kołysze do snu. I pobudza produkcje endorfin”
Urszula Jarosz, Jerzy Gracz, cytat z książki "Ona i on. Całkiem zwyczajna historia"
Witam pokrewne dusze, które trafiły do mojego świata, bardzo mi przyjemnie Was u siebie gościć... Będzie mi niezmiernie miło gdy zostawicie po swoich odwiedzinach słówko. Każdy Wasz komentarz dodaje mi skrzydeł , poprawia humor i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania .
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Anonimowych gości aby nie byli tacy bezosobowi proszę o podpisanie się imieniem.
Grzechem byłoby się nie zgodzić :P
OdpowiedzUsuńRacja :D
OdpowiedzUsuńNie można się nie zgodzić. Ot i co.
OdpowiedzUsuńW każdym razie należy stosować dobre czytadło, by żyło się nam lepiej.
Fajny cytat. Co prawda, to prawda :)
OdpowiedzUsuńJa chcę więcej endorfin! hehe
Jak tu się nie zgodzić??
OdpowiedzUsuńuwielbiam cytaty :) a z tym nie można się nie zgodzić :)
OdpowiedzUsuńPiękny cytat.
OdpowiedzUsuńI ja muszę się zgodzić. Choć fanką czytadeł nie jestem i przeważnie ich unikam, to jednak czasem sama miewam na nie chętkę. :)
OdpowiedzUsuńNo nie sposób się nie zgodzić z tym cytatem, dobre czytadło to balsam dla duszy i nawet takiego opornego na błogi wrażenia czytelnika jak ja, czytadło zachwyci i rozbawi :)
OdpowiedzUsuń"Ona i Ona. Całkiem zwyczajna historia" to bardzo sympatyczna książka, rezolutna a i dobrych w niej (jak widać po wybranym przez Ciebie cytacie) tekstów nie brakuje :)
Miłego dnia :*
święta racja :)
OdpowiedzUsuńWspaniały cytat. Zgadzam się z nim w zupełności.
OdpowiedzUsuńświetny obraz:)
OdpowiedzUsuńz klimatem:)