W ostatnim poście zamieściłam fotkę tych okularów, dziś rozszerzę bardziej ten wątek.
Komu z nas nie zdarzyło się czytać książki w pozycji leżącej?
Nieraz musiałam wysłuchać tyrady rodziców że to bardzo niezdrowo czytać w takiej pozycji , po za tym nie jest to zbyt wygodne . Nigdy by mi do głowy nie przyszło ze jest na to rada .Z takim problemem borykał się juz zapewne niejeden mól książkowy aż w końcu pewien wynalazca niejaki Mark Cross, wynalazł okulary peryskopowe do czytania na leżąco. Miało to miejsce w Anglii w roku 1936 .Mark Cross użył szkieł pryzmatycznych które przy wykorzystaniu systemu luster, pozwalają jak przez peryskop patrzeć w pionie, leżąc w poziomie. Pan ten stworzył bardzo praktyczną rzecz ,którą mogliby docenić nie tylko zapaleni czytelnicy ale tez osoby obłożnie chore. Dzięki nim można wygodnie czytać , patrząc sobie po prostu w sufit i to bez konieczności trzymania nad głową naszej lektury, wystarczy jak to widać na zdjęciu trzymać książkę na brzuchu . Rzeczą niezrozumiałą dla mnie jest - dlaczego okulary te nie zyskały na popularności ? Gdy natknęłam się przypadkiem na ten gadżet byłam mocno zdziwiona , dlatego tez o nim piszę bo może podobnie jak ja byliście nieświadomi że tuż obok nas , na wyciągnięcie ręki można sprawić sobie takie cudo. Okazało się że takie właśnie okulary można kupić i dziś w niektórych sklepach - sprawdziłam - w Google łatwo można je znaleźć . Niedługo święta - chcielibyście pod choinka znaleźć takie cudo ? Ja bym chciała :)
Na koniec taka optyczna ciekawostka :
Wpatrujcie się przez około 30 sekund w czerwoną kropkę. Po tym czasie przerzućcie wzrok na ścianę i szybko mrugajcie. I co Wy na to ? :) |
No właśnie, czemu te okulary nie są popularne? Taki wynalazek naprawdę może się przydać czytelnikom, sam bym takimi okularami nie pogardził :)
OdpowiedzUsuńRzadko czytam na leżąco, ponieważ zaraz bolą mnie ręce od trzymania książki. Chociaż możliwe, że gdybym miała takie okulary częściej korzystałabym z okazji wylegiwania się podczas lektury. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ciekawe. Przyznaję, że niezły patent, choć akurat ja prawie nigdy na leżąco nie czytam;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Lubię czytać na leżąco, więc takie okulary peryskopowe chętnie by mi się przydały :-)
OdpowiedzUsuńJa niemal zawsze czytam na leżąco, przeważnie leżąc na brzuchu albo na boku, ale takie okularki też mogłyby się przydać :)
OdpowiedzUsuńMOJE ŻYCIE JEST OD DZISIAJ INNE!
OdpowiedzUsuńKurcze, ten obrazek doprowadza mnie do szaleństwa:D
Pierwszy raz słyszę o tych okularach! Dziwni mnie strasznie, że nie stały się ogólnoświatowym hitem. ja bym chętnie takie nabyła, o ile mieściłyby się w jakiejś rozsądnej cenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Czytanie na leżąco jest przyjene, borykam się jednak z tym samym problemem :D Ciekawy wpis. Chciałam się zapytać czy oglądasz Miecz Prawdy lub czy go czytałaś (pierwsza część to Pierwsze prawo magii). Pytam się bo na twoim poprzednim blogu z wierszami były zdjecia z tego serialu.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten serial i jego bohaterów ,stąd te fotki ale całej serii jeszcze nie czytałam :) A Ty ?
OdpowiedzUsuńJa najpierw obejrzałam dwa sezony, no nie powiem, na wielu odcinkach ryczałam, to wyzwala takie emocje. Teraz się wzięłam za ksiazki, kończę czytać pierwszą część. Ale książka świetna, tylko, że bardzo się rużnią z serialem. Ale i tak i książka i serial są po prostu mistrzowskie.
UsuńOkulary jak dla mnie świetny gadżet. P.S czy tylko ja mam wrażenie że obrazek jest kolorowy? I że to Beyonce? Wiem jestem dziwna... ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te okulary, przydałby mi się też, bo często zdarza mi się czytać na leżąco.
OdpowiedzUsuńObrazek powala! Piękna kobieta:))
Ooo, takie okulary bardzo by mi się przydały. :3
OdpowiedzUsuńTego typu okulary byłby dla mnie świetnym rozwiązaniem, ponieważ czytam na leżąco i mało kiedy jest mi wygodnie. Dlatego chetnie sprawiłabym sobie taki gadżecik, ale jeszcze nie teraz, bo cena nie jest mała, poza tym nie wiem jak te okulary sprawdzają się w praktyce :/
OdpowiedzUsuńBajer z czerwona kropka jest genialny, czego to ludzie nie wymyślą :)
O proszę, jaka ciekawostka :D Genialne! Na obrazek patrzeć nie mogłam bo ledwo w monitor się wgapiam ale te okulary to jest to :D Kiedyś, kiedyś... może sobie takie sprawię :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że takie rzeczy to tylko min w "Harrym Potterze" :D Swoją drogą ciekawie to wygląda z perspektywy kogoś kto na nas wtedy patrzy:D
OdpowiedzUsuńCiekawy wynalazek, ale nie lubię czytać na leżąco, ani na plecach, ani na brzuchu, niewygodnie trzyma mi się książkę. Najlepiej oparta o coś z nogami do góry albo zwinięta w kłębek ;)
OdpowiedzUsuńPodobne maja jubilerzy ogladajacy złote monety kolekcjonerskie. Kazde badanie monety praktycznie tak ise odbywa. Nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby nie to ze takie okulary, bez problemów można użyć do czytania w/w ksiązek. Tylko ile one moga kosztowac, bo pozycja horyzontalna w tym jest bezcenna ;]
OdpowiedzUsuń