niedziela, 16 października 2011

Spacerek , najlepsze lakarstwo


Skończyłam dziś w końcu czytać " Złap mnie zanim upadnę " Nicci French , ( ostatnio pisałam dlaczego tak opornie mi to szło ) chciałam dziś napisać coś o tej książce lecz okazało się ze nie dam rady. Niby wolna niedziela ale po ostatnim wyczerpującym tygodniu łącznie z wczorajszą "pracującą " sobotą , szare komórki  wysiadają mi kompletnie i potrzebują pilnej regeneracji. Wyłączam więc dziś komputer i idę namówić męża na długi spacer z naszym pieskiem, póki jeszcze dociera do nas trochę słoneczka.

Zostawiam nutkę na dzisiejszy dzień i życzę tym wszystkim którzy do mnie zaglądają  wszystkiego dobrego i dużo pozytywnej energii , tak ważnej zwłaszcza teraz gdy dopada nas melancholia jesienna  :)
Pozdrawiam serdecznie

2 komentarze:

Witam pokrewne dusze, które trafiły do mojego świata, bardzo mi przyjemnie Was u siebie gościć... Będzie mi niezmiernie miło gdy zostawicie po swoich odwiedzinach słówko. Każdy Wasz komentarz dodaje mi skrzydeł , poprawia humor i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania .

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Anonimowych gości aby nie byli tacy bezosobowi proszę o podpisanie się imieniem.