wtorek, 12 lipca 2011

Wędrujące książki wyruszyły w drogę...

W dniu dzisiejszym miałam ogromną przyjemność wysłać dwie paczuszki do Naluli i do Soulmate -przesyłki były związane z akcją dotyczącą książki wędrowniczki. 
Mam nadzieję ze poczta się spisze i dotrą szybko.

Przyznam że pierwszy raz , wzięłam udział w takim przedsięwzięciu , sprawiło mi to ogromną radość. Pozostaje mi mieć nadzieję że dziewczynom książki się spodobają. Przyznam również że gdy widziałam te wszystkie piękne zakładki które wykonują ręcznie niektóre z Was ( jestem pod ich wrażeniem ), zapragnęłam również dołączyć do wysyłanych książek taką moją ręczną robótkę , dla dziewczyn na pamiątkę. W rezultacie powstało coś takiego ( jakość zdjęcia nie jest najlepsza , bo wykonana w pośpiechu  ) :
                                                                    Zakładeczki ręcznie malowane...

Wykonanie ich z myślą o  Natuli i Soulmate, sprawiło mi dużą frajdę , zapomniałam już jakie to odprężające zajęcie. Dawno już nic nie malowałam . 
Ogromnie dziękuje za motywację i inspirację ,wszystkim tym utalentowanym dziewczynom u których podglądnęłam ich cudeńka.
Pozdrawiam serdecznie

8 komentarzy:

  1. Śliczne zakładki, masz talent. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. One są piękne! Jak ja bym chciała tak malować i rysować... Aż szkoda będzie się z nimi rozstawać przy podawaniu książki dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuje bardzo, to super ze tak myślicie. Nie trzeba mi Red Bulla , Wasze słowa dodają mi skrzydeł :)

    Soulmate : Te zakładki powstały specjalnie dla Was , dla Ciebie i Natuli - więc jak najbardziej możecie je zatrzymać! Tylko jest pewien problem: po jednej dla każdej z Was ( ale nie zdradzę która poszła do Ciebie, niech to będzie niespodzianka :) )

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem, normalnie słów mi brak. Tym bardziej, że jeśli chodzi o zakładki to jestem okropnie nieporadna :/. Pozostaje mi Cierpliwie czekać na książkę i na przepiękna zakładkę. Dziękuje :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Paczka wspaniała! Dziękuję bardzo! Zakładka śliczna a ilość słodyczy porażająca :D Na tych wakacjach nie schudnę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo, bardzo dziękuję, jestem zaskoczona i uszczęśliwiona :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy jeszcze można załapać się na "książkę wędrowniczkę" ...Księżyc we łzach posiadam,ale chętnie przeczytałabym "Dom nad rozlewiskiem"
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Reni : pewnie że tak,myślę że nie musimy trzymać się tak sztywno terminu. Książeczka wyrywa się do drogi , podaj mi proszę tylko swój adres :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Witam pokrewne dusze, które trafiły do mojego świata, bardzo mi przyjemnie Was u siebie gościć... Będzie mi niezmiernie miło gdy zostawicie po swoich odwiedzinach słówko. Każdy Wasz komentarz dodaje mi skrzydeł , poprawia humor i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania .

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Anonimowych gości aby nie byli tacy bezosobowi proszę o podpisanie się imieniem.