środa, 24 lutego 2016

Sztuka rozpalania ognia...

“Po wielu latach pracy, pewien wynalazca odkrył sztukę rozpalania ognia. Wziął swoje narzędzia do pokrytych śniegiem północnych regionów i nauczył tej sztuki jeden z tamtejszych szczepów, a także pokazał im zalety tego wynalazku.  
Ludzi tak bardzo pochłonęła ta nowość, że nie podziękowali wynalazcy, który pewnego dnia cichutko wymknął się z wioski. Ponieważ był on jednym z tak rzadkich stworzeń ludzkich obdarzonych darem wielkości, nie pragnął, aby go pamiętano, czy uwielbiano.
 Szukał tylko zadowolenia z tego, że ktoś skorzystał z dobrodziejstwa jego odkrycia.

Następny szczep do którego się udał, również bardzo pragnął nauczyć się sztuki rozpalania ognia.
 Ale miejscowi kapłani, zazdrośni o wpływ wynalazcy na ludność, kazali go zamordować. 
Aby rozproszyć jakiekolwiek podejrzenia o zbrodnię, ustawiono portret Wielkiego Wynalazcy na głównym ołtarzu świątyni, ułożono również liturgię, tak aby imię jego było czczone, a pamięć o nim nigdy nie wygasła. 
Zadbano z wielką pieczołowitością, aby ani jedna rubryka liturgii nie została zmieniona czy też pominięta. Narzędzia do rozniecania ognia zostały umieszczone na relikwiarzu i mówiono, że mają moc uzdrowienia każdego, kto z wiarą położy na nich swoje ręce.
Najwyższy Kapłan sam podjął się opisać żywot Wynalazcy. 
Stał się on Świętą Księgą, w której jego pełna miłości dobroć była stawiana wszystkim za przykład, jego chwalebne czyny były wysławiane, a nadludzka natura stała się przedmiotem wiary.
Kapłani pilnowali, by Księga była przekazywana przyszły pokoleniom, podczas gdy oni samorzutnie interpretowali znaczenie słów wynalazcy i wagę jego świętego życia i śmierci.
 Równocześnie bezwzględnie karali śmiercią lub klątwą każdego, kto nie zgadzał się z ich poglądami.

 Byli tak zajęci obowiązkami religijnymi, że ludzie zupełnie zapomnieli sztuki rozniecania ognia.”
Anthony de Mello 
 

2 komentarze:

Witam pokrewne dusze, które trafiły do mojego świata, bardzo mi przyjemnie Was u siebie gościć... Będzie mi niezmiernie miło gdy zostawicie po swoich odwiedzinach słówko. Każdy Wasz komentarz dodaje mi skrzydeł , poprawia humor i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania .

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Anonimowych gości aby nie byli tacy bezosobowi proszę o podpisanie się imieniem.