Dziś przypłynął do mnie Delfin ....wynurzył się z głębin , trącił zabawnym noskiem i roześmiany, swym melodyjnym gwizdem zachęcał do ruszenia się z miejsca...dodam że rzecz działa się w wodnych głębinach a ja unosiłam się bezwładnie niczym jakowaś nimfa wodna .
Z tego bezwładu wspomniany Delfin chciał mnie usilnie wyrwać i zachęcał śpiewnie do odkrywania podwodnego świata ...rozumiem że chciał być mym przewodnikiem...delfiny kojarzą mi się z radością, intuicją, harmonią, spontanicznością , figlami, przyjaźnią , pięknem, swobodą a nawet kosmosem i oświeceniem ...same dobre rzeczy ...zabawne...pomyślałam sobie...dobrze mieć takiego przyjaciela Delfina ...ciekawe czy przypłynął dlatego że w ostatnich dniach melancholia czuwała a niczym nie wyjaśniony smutek i niepokój jakiś uciskał me serce i umysł... mój przyjaciel Delfin przypłynął oświecić mnie i zaśpiewać w delfinim języku : wyluzuj się w końcu , podejmuj bardziej spontaniczne decyzje, zaufaj sobie i swojej intuicji , rusz się z miejsca, rób to co sprawia ci przyjemność ...nie smuć się , szkoda na to czasu...czyż zabawa nie jest znacznie lepsza...?Dziękuję Ci mój piękny Delfinie za tak cudnie spędzony czas...powiem Wam nurkowanie z Delfinami jest ...rewelacyjnie pozytywne ...
ps. czy wspomniałam ze to był sen? :)
Ciekawostka :
Władze Indii oficjalnie nadały delfinom status „non human person”
czyli osób poza ludzkich. Po raz pierwszy w Indiach prawo przyznało
status osoby zwierzęciu spoza gatunku Homo Sapiens. Nie rzeczy, nie
przedmiotu ale osoby. Od tej pory pozbawiane wolności delfinów podpada
pod paragraf i jest uznawane za łamanie prawa.
W praktyce oznacza to między innymi zamknięcie wszystkich
działających w Indiach delfinariów i parków rozrywki wykorzystujących te
zwierzęta w celach rozrywkowych. / źródło /
Pozdrawiam cieplutko
tak, delfiny to przyjazne, życzliwe i bardzo inteligentne "non human person".
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że czasem są wykorzystywane przez ludzi do niebezpiecznych i strasznych celów - wojsko jednego państwa nauczyło podpływać delfiny pod statki... z założonymi na grzbiet bombami :(
Tak ludzie sa bardzo pomysłowi , szkoda tylko ze wykorzystują to przeciw sobie i w sumie całej żyjącej planecie ...włos się jeży często z przerażenia na te pomysły ...bardzo smutne ...
UsuńHahaha :D Fajny sen. Też bym chciała, żeby przyśnił mi się jakiś delfin, już teraz wiem, że poprawiłoby mi to dodatkowo nastój ;)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję pływać ze szkolonymi delfinami i to... naprawdę bombowe ;)
Aż sobie westchnęłam...to moje marzenie - spotkanie z delfinami ...po części spełniło mi się to we śnie...ale tak na żywo...superrr ! A gdzie to było ?
Usuńpiękny sen!
OdpowiedzUsuńa mnie dzisiaj śniło się że napadnięto na mnie i potraktowano paralizatorem... obudziłam się zdrętwiała i przerażona...
dziś przed snem będę myślała o delfinach!
Pozdrawiam serdecznie :***
Ojej , Emeczko...nieprzyjemnie tak ...paralizatorem..? Ten cały stres i obecne przeżycia wyłażą podczas snu ...życzę spokoju w sercu ...oraz spokojnych kojących snów dla zrównoważenia...
UsuńPozdrawiam cieplutko
jak się obudziłam to właśnie tak sobie pomyślałam... że to efekt ostatnich dni :/ Muszę nauczyć się jak odstresować się przed snem... bo to okropne tak być sparaliżowanym i na jawie i we śnie
Usuń:***
Może jakaś relaksująca muzyka ? Ostatnio wzięło mnie na słuchanie przed snem kojących dźwięków typu śpiew ptaków, szum morza...
Usuń- a to dla Ciebie :
https://www.youtube.com/watch?v=RDxU1m8LN_g&list=PLgiFQ_9Z516ta6i8WYKvkUeMM-KfbxJ-R&index=2
i jeszcze to :
https://www.youtube.com/watch?v=SCjAEV2v6JU&index=2&list=PLgiFQ_9Z516ta6i8WYKvkUeMM-KfbxJ-R
Doskonale wiem jakie to uczucie ...paraliż w głowie i ciele...musimy coś z tym robić...rozładować..bo w niczym nie pomaga a tylko szkodzi :)
Piękny sen. Do pozazdroszczenia!!
OdpowiedzUsuńJa to bym zamknęła nie tylko delfinaria ale i wszystkie cyrki. Strasznie mi żal zwierzaków.
Prawda że piękny ? I bardzo wyrazisty :)
UsuńI masz rację Jula, pozamykać na cztery spusty...juz od dziecka nie znoszę cyrku i choć kocham zwierzęta nie mogę ich tam oglądać - bo to sprzeczne z naturą , tresura , zamkniecie w klatkach - nawet co do zoo mam mieszane uczucia - zwierzęta potrzebują przestrzeni a nie ciasnych klatek ...
Cudowny sen miałaś.....Cieszę się,że przypłynął do Ciebie delfinek. Sen wciąż pozostaje tajemnicą...Sny tworzą poematy podświadomości...
OdpowiedzUsuńDobrych snów i dziś , może znów przypłynie Twój przyjaciel z głębin...:-)
buziaki
Poematy podświadomości...pięknie...i tak jest faktycznie, rozwikłanie tajemnicy snów dużo by wyjaśniło...dlatego ludzie wciąż próbują ....a ja ostatnio abo podniebne loty wykonuję albo w głębinach jak wyżej .....ciekawe co tez kotłuje się w tej mojej podświadomości...?:):):)
UsuńPozdrawiam cieplutko i życzę równie uroczego śnienia :)
Loty podniebne...głębiny...No na bank "bujasz trochę w obłoczkach"... ale nie jesteś w tym sama...Podświadomość podświadomość...- jest cudowną zagadką...Panowie Freud i Jung pewnie nie doszliby do porozumienia...w kwestii interpretacji lotów tych wysokich i tych głębokich...
UsuńŚciskam serdecznie:*
Oj bujam, bujam...na całego...to dobrze że nie jestem osamotniona w tym bujaniu...:)
UsuńPodświadomość to prawdziwy labirynt ...fascynujący i ukryty w głębinach naszego umysłu...a sny mają w w nim swoje zaszczytne miejsce :)
Pozdrawiam w kolorach tęczy :)
Piękny i uroczy sen. Piękne i dobre myśli królują w Twojej głowie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Caddi ...to bardzo miłe słowa :) ... podobno " jesteśmy z tego samego materiału co nasze sny." ...:):):)
UsuńJeśli wierzyć w reinkarnację to delfinem chciałabym być.
OdpowiedzUsuńBo to cudnie mieć takie piękne sny, dzień potem zdaje się być piękniejszy z miłą niespodzianką w tle. No właśnie, jaką?
:*
Jak tu nie kochać takich figlarzy...? Nawet nie chcę myśleć o tym co się dzieje u wybrzeży Japonii ...i pomyśleć że już w starożytnej Grecji za zabicie delfina groziła śmierć ...
UsuńNiespodzianka-przypominajka o przesłaniu jakie Delfinek przyniósł ze sobą ;):)
Też bym chciała mieć taki sen... pozazdrościć.
OdpowiedzUsuń