Co wspólnego mają te dwie rzeczy ?
Ano to że miłośnicy książek , chcą uwiecznić atrybuty z nimi związane także i na swym ciele a w rezultacie wychodzi połączenie tatuo-ksiązki :)
Tatuaże budzą czasem sporo kontrowersji , osobiście nie zdecydowałabym się na taką formę ozdoby ale doceniam pomysłowość osób które je lubią a ta nie zna granic.
Oto kilka przykładów , poznajecie z jakich książek czerpano inspiracje ?
|
Agata Christie |
|
Harry Potter |
|
Harry Potter |
|
Latające książki :) |
|
Mały Książę |
|
Piotruś Pan |
|
Harry Potter |
|
Czytaj we mnie jak w otwartej księdze ...czy coś podobnego :) |
ps. A u mnie ciąg dalszy eksperymentowania z nowym wyglądem bloga ...Pozytywnie zakręcona wciąż szuka ...i wierzy że znajdzie :)
Pozdrawiam serdecznie
Dalia
Bardzo podobają mi się tatuaże, ale podobnie jak Tobie, brak mi odwagi i podejrzewam, że na marzeniach się skończy. Książkowe motywy są fajne, chociaż ja raczej nie zdecydowałabym się na taki, w końcu w moim życiu są ważniejsze rzeczy/ludzie niż książki :-)
OdpowiedzUsuńKombinuj z wystrojem bloga, w końcu masz się dobrze czuć w swoim kąciku :-)
Miłego dnia!
Z tatuażami najgorzej przesadzić nieładnie to wtedy w/g mnie wygląda ale jak się komuś podobaaa...:). Trzeba przyznać że niektóre to prawdziwe dzieła sztuki są :)
UsuńDziękuję - kombinator ze mnie na całego :)
Pozdrawiam cieplutko
Świetne inspiracje. Szczególnie ostatnie zdjęcie z tatuażem na karku jest rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńLudziska to są pomysłowe stworzenia , a ksiązki wdzięcznym motywem :)
Usuń