"Kiedy otwierasz książkę, wkraczasz jakby do teatru:
najpierw jest kurtyna, odsuwasz ją i przedstawienie się zaczyna."
Kornelia Funke
Trafnie ujęte w słowa spostrzeżenie.
Czy Wam także zanim sięgnięcie po lekturę , towarzyszy takie radosne oczekiwanie ?
Najpierw oglądam książkę z każdej strony - radując się dotykiem i delektując się jej widokiem a gdy kurtyna idzie w górę zasiadam wygodnie w pierwszym rzędzie i daję się ponieść wyobraźni.
Trafnie ujęte w słowa spostrzeżenie.
Czy Wam także zanim sięgnięcie po lekturę , towarzyszy takie radosne oczekiwanie ?
Najpierw oglądam książkę z każdej strony - radując się dotykiem i delektując się jej widokiem a gdy kurtyna idzie w górę zasiadam wygodnie w pierwszym rzędzie i daję się ponieść wyobraźni.
Pewnie - najczęściej zaczynam lekturę z niemałymi oczekiwaniami, czy to związanymi z autorem czy nawet z okładką (no niestety należę do tego gatunku czytelników, który zwraca uwagę na stronę graficzną :)). A cytat rzeczywiście bardzo trafny!
OdpowiedzUsuńMam podobnie. U mnie ważne jest nazwisko i okładka, ale coraz bardziej się przekonuję, że nie należy oceniać ksiązki po okładce.
OdpowiedzUsuńO tak... :) To świetne uczucie, takie czajenie się :)
OdpowiedzUsuńNajpierw okładka. Potem zapach stron. A na końcu treść.
OdpowiedzUsuńZawsze tak mam i delektowanie się lekturą jest rozpoczynane tym rytuałem:)
O tak, najpierw muszę "zaprzyjaźnić" się z książką dotykowo i wzrokowo. Tak jak pisze Jadźka - można to porównać do swoistego rytuału. Potem dopiero oddaję się lekturze :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, najpierw muszę dokładnie pooglądać, obmacać i obwąchać książkę, a dopiero później mogę czytać :)
OdpowiedzUsuńDla mnie kazda ksiazka to czastka czyjegos zycia, czyjegos ja, dlatego intryguje mnie glownie jej zawartosc. To jest tak jak z ludzmi - nie zawsze oprawa jest odzwierciedleniem wnetrza.
OdpowiedzUsuńPiękny cytat. (:
OdpowiedzUsuńJa zawsze najpierw oglądam książkę z każdej strony, wącham kartki, a po tych rytuałach zabieram się za czytanie.
Pozdrawiam!
Zależy po co się sięga. Najlepiej gdy książka zaskakuje nas w trakcie czytania. Okładka beznadziejnie odpychająca - treść fantastyczna.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny cytat, prawdziwy
OdpowiedzUsuńobserwuję. ;)