Jestem...trochę spóźniona...jak to ja...
dzień zlewa się z nocą...
nowe życie ...krok w nieznane...
w oczach dziecka widzę cały wszechświat...
bicie serca nadaje rytm muzyce duszy...
Kochani,już jestem a wraz ze mną kochany Okruszek
- nowy członek naszej rodzinki -
nasz synek Lolo
moja nieobecnośc wiązała sie z pobytem w szpitalu ( całe 9 dni )
i domowym okresem adaptacyjnym ...ktory wciąz trwa :)))
i domowym okresem adaptacyjnym ...ktory wciąz trwa :)))
Przesyłamy uściski i pozdrowionka :)))
Ojej:):):) No to buziaku gratuluję Wam serdecznie!
OdpowiedzUsuńUściski dla Okruszka, jakie piękne ma imię:)
Buziaki ❤️
Ojejujejujeju! Jaka CUDowna wieść!!! Najlepszości wszelkiej Wam życzę, bo radość niezmierzona z pewnością jest. Bardzo się cieszę, że się odezwałaś! Uściski!!! :***
OdpowiedzUsuńGratuluję Dalio. Miej wspaniały czas!
OdpowiedzUsuńGratuluję! Teraz czeka Was wiele przepięknych chwil. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i przepraszam że tak późno piszę - totalny zawrót głowy teraz u nas ;)
OdpowiedzUsuńUściski zostawiam i ciepłe myśli posyłam. Niech Wam się dzieje dobrze i radośnie! :*
OdpowiedzUsuńCmok kochana :))
UsuńMoje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
UsuńCałe wieki mnie tu nie było a tu takie wieści!!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje i całusy dla maluszka :)))
Pięknie!
Dziekuję Julijko :))) Miło Cię widzieć :)))
UsuńUściski cieplutkie dla Ciebie :)))
Pozdrowionka
Moje gratulacje. Trzymajcie sie, niech Wam sie wiedzie.
OdpowiedzUsuń