Witam ciepło w ten mroźny dzionek :)
Jak wskazuje tytuł od pewnego czasu pewien chochlik blogowy utrudnia mi życie...
Nie mogę poruszać się po swojej stronie...odpowiadać na Wasze komentarze....oraz jestem zmuszona startować w wyścigu i szybko klikać aby napisać ten post ...nim pojawi sie cos takiego
Wczoraj Dzień Kubusia Puchatka a jutro Pingwina...na dzisiaj nic ciekawego nie wymyślili :))))
W oczekiwaniu na pomoc pozdrawiam serdecznie i nieco zdrętwiała z zimna...idę robić herbatunię z imbirem ...hej,hej :)
Jak wskazuje tytuł od pewnego czasu pewien chochlik blogowy utrudnia mi życie...
Nie mogę poruszać się po swojej stronie...odpowiadać na Wasze komentarze....oraz jestem zmuszona startować w wyścigu i szybko klikać aby napisać ten post ...nim pojawi sie cos takiego
Bardzo proszę jeżeli spotkaliście się z czymś takim lub wiecie o co chodzi , o pomoc w rozwiązaniu tego problemu...do tego czasu od biedy ćwicząc refleks mogę dodawać posty lecz odpowiadać na komentarze juz niestety nie... takie czary mary pojawia sie tylko tutaj więc na szczęście mogę bez przeszkód chodzić w odwiedziny ale aby we własnym domu takie chochliki mi sie panoszyły ...to już przesada :) czy Wam również pojawia sie coś takiego gdy mnie odwiedzacie? Jeżeli tak to raczej mi nie odpowiecie ...lecz sądząc po świeżych komentarzach ...pozwalam sobie mieć nadzieję że jednak sie uda :)
Wczoraj Dzień Kubusia Puchatka a jutro Pingwina...na dzisiaj nic ciekawego nie wymyślili :))))
W oczekiwaniu na pomoc pozdrawiam serdecznie i nieco zdrętwiała z zimna...idę robić herbatunię z imbirem ...hej,hej :)
Witaj Dalio, u mnie jest OK, pojawiasz się i komentarz wpisuje w zwykłym tempie.
OdpowiedzUsuńOj na zawiłościach komputerowych chochlików to nie mam porady ;(
Ale może znajdzie się dusza co się zna na takowych.
Pozdrawiam ciepło ;*!
Dziękuję za informację...dziwne te chochliki:)))...może masz nowszy sprzęt i chochlik się nie przebił :))))
UsuńPozdrawiam serdecznie
Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, w ogóle nic mi nie przychodzi do głowy. Niestety za pierwszym razem jak weszłam na Twoją stronę, to też mi się wyświetliło tło plus statystyki. Może to wina jakiegoś skryptu. Nie zmieniałaś nic w ustawieniach bloga?
OdpowiedzUsuńHej Renatko ...bardzo miło mi "Cie widzieć " :)))
UsuńNic a nic nie zmieniałam ...a się porobiło :))
Pozdrawiam cieplutko
Rzeczywiście, gdy tu zajrzałam, na moment zniknęło wszystko na Twoim blogu, ale po odświeżeniu działa dobrze.
OdpowiedzUsuńO widzisz a mi ani odświeżanie nie pomagało ...znikało i już...na szczęście już jest dobrze :)))
UsuńWczoraj strona mi uciekała dziś już nie :)
OdpowiedzUsuńSuperr i tak być powinno :))) Jeszcze chwila i zmieniłabym nazwę na "Uciekający blog Dalii no i już "
UsuńPozdrrrowionka
Czasem też mi ucieka Twoja strona i pojawiają się statystyki w tle, odświeżam i jest ok:)
OdpowiedzUsuńPopatrz w ustawieniach, może tam coś się poprzestawiało.
Mi nawet odświeżanie nie pomagało...patrzyłam ...ale doszłam do wniosku ze lepiej nie ruszać bo nie wiem o co chodzi...:))) ale usunęłam kilka dodatków na bloga ...poza tym moja teoria jest taka że to Wy swoja obecnością i życzliwością przegoniliście chochlika i już :)))
Usuńja zauważyłam pewną zależność.. nie próbowałam z odświeżaniem strony, ale po "szybkim" kliknięciu tego zielonego trójkąta w lewym dolnym rogu też już normalnie działało :) ale pierwszy raz TERAZ weszłam na Twoją stronę bez problemu. czyli coś się naprawiło :)
OdpowiedzUsuńSuper...i mam nadzieję ze tak juz zostanie :)
Usuń