„Patrząc na ciemność lub śmierć boimy się nieznanego - niczego więcej.”Joanne Kathleen Rowling( Harry Potter i Kamień Filozoficzny)
W związku z tym cytatem przypomina mi się pewna opowieść którą kiedyś wygrzebałam w internecie :
Na dzikim zachodzie żył pewien sędzia. Miał on dziwny zwyczaj,
każdemu kryminaliście, którego skazywał na powieszenie, dawał wybór:
szubienica albo czarne, nieznane drzwi.
Kiedy nadchodził czas egzekucji, sędzia ów zawsze kierował do
skazanego takie słowa: „Co wybierasz – szubienicę czy czarne, nieznane
drzwi?”
Prawie każdy, któremu to proponował wybierał sznur.
Pewnego dnia szeryf zapytał: „Dlaczego wszyscy wybierają powieszenie, zamiast tych czarnych drzwi?”.
Sędzia odpowiedział: „Oni zawsze wybierają coś znanego, wolą to
od nieznanego. Ludzie boją się czegoś, czego nie znają. Ja dałem im
wybór”.
„Co takiego jest za tymi drzwiami?” - zapytał się szeryf.
„Wolność” - odpowiedział sędzia - „ale bardzo mało ludzi jest
dostatecznie odważna, aby wybrać drogę do nieznanego”.
Lubię zmiany, lubię gdy zwyczajność jest niezwyczajna. Każdy z nas czuje się bezpiecznie gdy są to dobre zmiany, a niewiadoma budzi lęk, ale do odważnych świat należy, dlatego najczęściej podnoszę rękawicę rzuconą przez los. I tak uczę się życia, co dnia.
OdpowiedzUsuń:)
Nigdy nie wiadomo co czai się za zakrętem to fakt ale z drugiej strony takie bezpieczne stanie w znanym miejscu to czysta iluzja - bezpieczne bo znane ale niekoniecznie dobre i gruncie rzeczy nie do końca bezpieczne tylko po prostu znane... w rezultacie mamy błędne kolo :) :)
UsuńŁadnie ,bardzo inspirująco napisałaś że uczysz się życia każdego dnia - w/g mnie to właśnie życiowy rozwój , ciągła nauka - otwarcie umysłu na zmiany to dążenie do własnego rozwoju i kreatywnego życia :)
Pozdrawiam serdecznie w tym wielce filozoficznym nastroju :)
To prawda, że nieznane przeraża. Cenię sobie stabilizację, ale od czasu do czasu mam zrywy do życiowych rewolucji, dlatego gdybym była przestępcą z opowieści, to zdecydowanie wybrałabym czarne, nieznane drzwi :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda że otwarcie tych drzwi jest wielką niewiadomą ale za to jakie niesie ze sobą możliwości ! Cenię wielce ludzi którzy mają odwagę je przekroczyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam radośnie :)
Masz racje ludzie boją sie nieznanego, boją sie zaryzykować zamiast tego wybierają coś co już znają :)
OdpowiedzUsuńP.s. Zapraszam do siebie dopiero zaczynam http://life-kisss.blogspot.com/ :)
Też boję się nieznanego, tchórzliwa jestem niestety :)
OdpowiedzUsuń