piątek, 25 października 2013

Cytat tygodnia...

Teatrzyk Zielona Gęś


ma zaszczyt przedstawić


Koniec świata




Pan Bóg:

Rrrrrrr. Ogłaszam koniec świata. Rrrrrrr. 

Cała kosmiczna kombinacja zaczyna się demontować

Biurokrata:

Rrrrrrr. Bardzo dobrze. Rrrrrrr. Ale gdzie jest w tej sprawie odnośne pismo z okrągłą pieczątką zaopatrzone tamtejszym numerem przeciągniętym przez tutejszy dziennik podawczy? 

Okazuje się, że takie pismo było, ale zginęło, wobec czego koniec świata wprawdzie następuje faktycznie, ale formalnie nie ma żadnego znaczenia. 

K U R T Y N A
spada optymistycznie 

Konstanty Ildefons Gałczyński
1947


Niedawno śniłam apokaliptyczny sen , sen który wciąż chodzi mi po głowie  a przy okazji zaskutkował dzisiejszym dowcipnym a zarazem groteskowym cytatem z Teatrzyku.  

 

5 komentarzy:

  1. Uratowany świat przez pieczątkę :)
    Dalio, apokaliptyczne sny, to na szczęście tylko sny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo, super że to przypomniałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że obecnie czytać książkę Wojciecha Cejrowskiego :) Czekam na recenzję, bo mi podobała się strasznie i zapadła głęboko w pamięć :) Dzięki niej zrozumiałam, że mogę wszystko - wystarczy chcieć :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Witam pokrewne dusze, które trafiły do mojego świata, bardzo mi przyjemnie Was u siebie gościć... Będzie mi niezmiernie miło gdy zostawicie po swoich odwiedzinach słówko. Każdy Wasz komentarz dodaje mi skrzydeł , poprawia humor i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania .

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Anonimowych gości aby nie byli tacy bezosobowi proszę o podpisanie się imieniem.