Urban fantasy – podgatunek literatury fantasy, którego akcja rozgrywa się w realiach wielkomiejskich. Specyficzny klimat utworów utrzymanych w tym gatunku jest spowodowany przez pozorną sprzeczność współistniejących tu magii i techniki.
"Urban fantasy (wymawia się "erben"), to jeden z subgatunków naszego ulubionego, jakże bogatego gatunku literackiego. Mianem urban fantasy określamy utwory utrzymane w poetyce pikarejsko-wielkomiejskich ballad, krzyżujące i godzące atmosfery kryminałów Chandlera z tymi rodem z West Side Story i z tymi z Pulp Fiction, tymi z ballad Leonarda Cohena i Stinga z tymi z tekstów i muzyki Marka Knopflera, Kurta Cobaina i Sida Viciousa. Utwory, w których magia wśród kwadrofonicznego łomotu rock and rolla i ryku Harleyów wkracza do betonowo-asfaltowo-neonowej dżungli naszych miast. Magia wkracza. Wraz z nią wkraczają mieszkańcy magicznych krain. Najczęściej po to, by cholernie narozrabiać."
Andrzej Sapkowski
"Magia wkracza. Wraz z nią wkraczają mieszkańcy magicznych krain. Najczęściej po to, by cholernie narozrabiać." To zdanie podoba mi się najbardziej ,opis świetnie pasuje do serii Ilony Andrews o której ostatnio pisałam ale też sprawdza się doskonale w większości książek tego rodzaju - rozrabiają to za mało powiedziane, he! Akcja tych książek opiera się przeważnie na porządnych " zadymach i demolkach "
Postanowiłam zrobić spis , przeczytanych do tej pory książek z tego bardzo lubianego przeze mnie gatunku.
Patricia Briggs - Seria o niezwykłej mechanik, Mercedes Thompson.
Mercedes Thompson nie jest człowiekiem. Jest zmiennokształtną - posiada dar przypisywany niegdyś plemionom Indian. Ale nie jest ona jedyną niezwykłą istotą w okolicy - nieludzi jest więcej...dużo więcej.
Mercedes która została wychowana przez klan wilkołaków , mieszka w bliskim sąsiedztwie Alfy stada - Adama ( dodam że przystojnego i opiekuńczego )... A jako właścicielka niewielkiego warsztatu samochodowego naprawia auta nie tylko ludzi czy wilkołaków, ale także wampirów i innych osobliwych klientów.
Do tej pory ukazały się w Polsce trzy tomy serii , na trzeci tom czekaliśmy bardzo długo , no ale w końcu gdy już zdążyłam zapomnieć w czym rzecz - ukazał się .
- Zew księżyca ( rok wydania 2008 )
- Więzy krwi ( rok wydania 2008 )
- Pocałunek żelaza ( rok wydania 2010 )
Rachel Morgan jest wiedźmą i niespełnionym zawodowo agentem ISB ( odpowiednik ludzkiego FBI ), wraz z wampirzycą Ivy odchodzą ze służby i otwierają agencję detektywistyczną. Towarzyszy im Jenx , mały piksy z dużą zabawną rodziną , specjalista od zadań rozpoznawczych ( mi osobiście przypomina Dzwoneczka z Piotrusia Pana )
Po tragedii jaką wywołał grozny wirus ( efekt uboczny badań genetycznych nad modyfikowana żywnością ), wszystko się zmieniło. Ludzkość została zdziesiątkowana a z ukrycia wyszły istoty nadprzyrodzone o wzmocnionej mocy - wampiry, piksy, fairy, łaki, czarodzieje, czarownicy, wiedzmy. W takim świecie wszystko jest możliwe
W Polsce ukazały się trzy tomy z tego cyklu :
- Przynieście mi głowę wiedzmy ( rok wydania 2009 )
- Dobry, zły i nieumarły ( rok wydania 2010 )
- Każda magia jest dobra ( rok wydania 2010 )
Kat Richardson - cykl o chodzącej w szarości detektyw Harper Bleine
Harper Bleine zostaje brutalnie pobita i umiera na dwie minuty. Konsekwencje śmierci klinicznej są niespodziewane. Harper ma halucynacje, słyszy tajemnicze dźwięki oraz widzi dziwną, szarą mgłę. Okazuje się że stała się Chodzącą w Szarości – strefie, która oddziela świat żywych od świata umarłych, i której zwykły człowiek nie jest w stanie ujrzeć. Pani detektyw zaczyna postrzegać duchy, upiory oraz zostaje wplątana w problemy wampirzej społeczności.
Niestety Fabryka Słów wydała tylko pierwszą część serii i nic nie wskazuje na to aby miała zamiar kontynuować cykl. ( Co osobiście uważam za brak szacunku do czytelnika )
- Greywalker ( rok wydania 2008 )
Zostało jeszcze kilka opisów, lecz jest już 00.54 - oczy mi się kleją i zanik logicznego myślenia daje o sobie znać. Przeciągam się w fotelu i potężnym ziewnięciem kończę na dziś. Dobranoc....
Koniec części pierwszej -
Ciąg dalszy nastąpi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam pokrewne dusze, które trafiły do mojego świata, bardzo mi przyjemnie Was u siebie gościć... Będzie mi niezmiernie miło gdy zostawicie po swoich odwiedzinach słówko. Każdy Wasz komentarz dodaje mi skrzydeł , poprawia humor i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania .
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Anonimowych gości aby nie byli tacy bezosobowi proszę o podpisanie się imieniem.