piątek, 24 czerwca 2011

Deklaracja - Gemma Malley

(...) opowiadał im o Deklaracji, którą wprowadzono w 2065 roku. Ustanowiono w niej, że każdy człowiek może mieć tylko jedno dziecko. Jeśli urodziło mu się następne, musiało ono zostać zlikwidowane.
Kilkanaście lat pózniej zrozumiano , że jedno dziecko to wciąż za dużo. Zatem zgodnie z nową Deklaracją z 2080 roku w ogóle zabroniono posiadania potomstwa. Każdy kraj musiał przyjąć Deklarację, a specjalna policja do spraw nadmiarów czyli tak zwani łapacze, stała się odpowiedzialna za wytopienie wszystkich, którzy ją złamali.
Teoretycznie można było też dokonać Rezygnacji z Deklaracji i mieć dziecko, "Jedno dziecko za Rezygnację " albo "życie za życie" - tak zapisano w Deklaracji, ponieważ było to równoznaczne z decyzją o nieprzyjmowaniu środków na Długowieczność. A ponieważ w konsekwencji oznaczało to, że człowiek zachoruje i umrze, takie rozwiązanie nie było zbyt popularne.(...) ludzi , którzy wybrali Rezygnację, traktowano z ogromną podejrzliwością. Bo kto chciałby umrzeć tylko po to, żeby mieć dziecko , jeśli nawet nie wiadomo , czy byłoby ono dobre...?
Oczywiście, jak zawsze trafiali się wyrachowani przestępcy, którzy nie wybierali Rezygnacji, a mimo to mieli dzieci.Te nadmiarowe istoty marnotrawiły zasoby naturalne i rujnowały świat, który należał do legalnych ludzi...Urodzonym wbrew prawu nadmiarom pomagano poznać swoje miejsce na Ziemi i przyuczano je do służenia legalnym. Nadmiary , co oczywiste, miały zakaz przyjmowania środków na długowieczność (...)

W takim właśnie świecie przyszłości opisanym powyżej, rozgrywa się akcja książki brytyjskiej autorki Gemmy Malley. 
Ludzkość zabrnęła w ślepy zaułek , przyjmując środki na długowieczność w nienaturalny sposób oszukuje Matkę Naturę . 
Któż z nas nie chciałby przedłużyć swego życia ? Owszem ale za jaka cenę ?
 Gdy wskutek przeludnienia i związanego z tym braku zasobów Ziemi, zostaje wprowadzona w/w Deklaracja, ludzkość dzieli się za sprawą jednego podpisu na dwa gatunki - " legalnych i nielegalnych czyli nadmiary"
Gemma Malley w sposób bezwzględny ukazuje okrucieństwo z jakim Legalni odnoszą się do nielegalnych , jako Nadmiary nie maja żadnych praw , są traktowani jak niewolnicy, ośrodek Grange Hall w którym szkoli się Nadmiary przypomina karny obóz pracy.
W takim miejscu wyrasta Nadmiar Anna , uczona nienawiści do rodziców "przestępców" i przysposobiona to tego aby zostać " wartościowym zasobem" - służącą w domu Legalnych.

(...) - Uderz ją - rozkazała pani Pincent, podchodząc bliżej- Niech zrozumie swoje Grzechy. Pomóż jej wyciągnąć wnioski z własnych błędów i zrozumieć , na czym polega bycie nadmiarem. Niech wie, że jest niepotrzebna, że jest ciężarem, że każdy jej krok (...) to krok, który został skradziony. Niech wie, że jest bezwartościowa i nikt się nie przejmie jej śmiercią. Że w rzeczywistości świat byłby lepszy, gdyby się na nim nie pojawiła (...)

(...) nauczyłam się odpowiedzialności i jestem gotowa zostać wartościowym zasobem.
"Wartościowy zasób Anna" - to brzmi znacznie lepiej niż " nadmiar" (...)
znam Swoje Miejsce - ludziom z najlepszych domów to się podoba (...)

W świecie Nadmiarów nie ma przyjazni, życzliwości, lojalności - Legalni chcą mieć pełną kontrolę nad Nadmiarami - są przecież zagrożeniem, mogącym pozbawić ich długowieczności !
W zakładzie nie ma miejsca na ludzkie odruchy ,nielegalni nawet wśród podobnych sobie nie mają żadnego wsparcia, w swej rozpaczy zamykają się w sobie a gniew , żal i flustrację kierują- zachęcani przez przełożonych -przeciwko sobie.
Anna jest niezachwianie przekonana o swej niższości i stara się zadowolić Legalnych, jednak rodzice do których czuje nienawiść, nie zapomnieli o niej. Pewnego dnia pojawia się nowy nadmiar Peter który  przybył do Grange Hall w konkretnym celu - ucieczki z Anną.


 Wbrew pozorom ludzie mieli swoją chwilę przy wprowadzaniu Deklaracji aby zaprotestować , powiedzieć - "nie " , w przyrodzie musi istnieć harmonia  - co się stanie gdy ją zburzymy ? Ale tego nie zrobili ,wcale mnie to nie dziwi - gdyż dzisiaj także mamy okazję obserwować podobną bezmyślność ludzi - egoistyczną i inwazyjną ingerencję w Naturę, bez oglądania się na konsekwencje. 
Wprawdzie wprowadzono dobrowolną Rezygnację ale zaznaczono ze można jej dokonać tylko w wieku szesnastu lat ... lecz czy w tak młodym wieku  można świadomie podjąć tak ważną decyzję , zwłaszcza jeżeli by się odstawało tym od ogółu ? Zdecydowanie nie,16 lat to nie jest wiek do podejmowania tak ważnych wyborów, wtedy nie myśli się o przyszłości.( to tak z własnego doświadczenia )
I na tym pewnie bazowały władze , dając ludziom tylko małą złudną namiastkę wyboru .

W rezultacie powstaje podziemie , ruch oporu - niosący nadzieję na zmianę systemu. 
Kto wie ? Może jego głos przerodzi się  w głośne "NIE "

(...)  Peter chce walczyć dla podziemia-(...) mówi o wojnie i rewolucji. Twierdzi , że chcą zlikwidować Długowieczność i ze potem nie będzie już żadnych nadmiarów( ...) 

(...) Wiem, że musimy cieszyć się każdą chwilą, bo nie będziemy tutaj wiecznie. I nawet nie chciałabym żyć wiecznie, bo kiedy mamy pewność, że coś się skończy, to bardziej to doceniamy, chcemy smakować każdy moment (...)

 Deklaracja to opowieść o przyjazni,miłości i nienawiści, miłości i poświeceniu  ale też o wolności należącej się każdej istocie.
Książka niesie dużą dawkę emocji i skłania do refleksji, porusza niezwykle ciekawy temat wolności i życiowych wyborów oraz zostawia otwartą furtkę do kontynuacji ...ta historia dopiero się zaczyna ! Myślę że Deklaracja jest dopiero początkiem - zwiastunem burzy która nadchodzi.
 Jest częścią pierwszą z trylogii.

 



3 komentarze:

  1. Książka przeraża mnie swoją treścią, jednocześnie chciałabym ją mieć na swojej półce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz trafiłam na Twojego bloga, więc witam serdecznie :) POdoba mi sie tytuł bloga,cytat jest wyjatkowy, muszę go sobie zapisać, zdjęcie u góry jest super, kolorystyka i klimat fotografii urzekająca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka stoi na mojej półce i grzecznie czeka na swoją kolej.

    I ja jak przedmówczyni, jestem u Ciebie pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. :) Pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń

Witam pokrewne dusze, które trafiły do mojego świata, bardzo mi przyjemnie Was u siebie gościć... Będzie mi niezmiernie miło gdy zostawicie po swoich odwiedzinach słówko. Każdy Wasz komentarz dodaje mi skrzydeł , poprawia humor i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania .

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Anonimowych gości aby nie byli tacy bezosobowi proszę o podpisanie się imieniem.