wtorek, 18 kwietnia 2017

Miło , ogrodowo i wesoło :)

Wiosna to czas sadzenia wszelkiego rodzaju roślinek - postanowiliśmy w tym roku po kilkuletniej  przerwie powrócić do hodowania własnych warzywek . Ogródka warzywnego zamienionego na chwile obecną w trawnik nie ruszaliśmy,niech sobie będzie- jedynie pod płotkiem posadziliśmy rabarbar, dynię, cukinię i ogórki . A marido wpadł na pomysł samodzielnego wykonania warzywniaka i zielnika, coś na ten wzór o tutaj .  Jest już obsiany i przykryty flizeliną co by przy tej naszej zmiennej i nieprzewidywalnej aurze nie dał się przymrozkom .  Ziółka też posadzone - mój pierwszy zielny  świat ...a teraz przyszedł czas na kwiatki ...kolorowe...pachnące...mamiące swym wdziękiem motyle, pszczoły i  nasze oczy .
Zwłaszcza o pszczołach myślimy z troską , aby im zapewnić pod dostatkiem t.zw pożytku * zwracamy więc szczególna uwagę aby kwiaty były odpowiednie  .
Zamówiłam w sobotę różnego rodzaju mieszanki miododajne aby w majowy weekend  pobawić się trochę w ziemi i je posadzić :) Prognozy pogodowe są na ten czas nader łaskawe i mam nadzieję ze nie ulegną zmianie :)

To tyle o ogrodowych  zaplanowanych i wykonanych pracach...a teraz chciałabym się podzielić treścią wiadomości którą dziś otrzymałam ze sklepu ze wspomnianymi nasionkami . Owa nietypowa wiadomość "uśmiechnęła" mnie porządnie i sprawiła że pomimo ziąbu ( u nas +trzystopniowego ) zrobiło się ciepło :

Dostąpiliśmy zaszczytu skompletowanie Twojego zamówienia....hmmm tu już miałam przeczucie  ze będzie nietypowo :)

Witaj Maria
Jak Ci mija dzień? W naszej firmie poważne zmiany! Tak dokładnie zmiany i to dzięki Tobie!
Jak zawsze w ciągu dnia wypijamy 12 litrów kawy, tak dzisiaj było zupełnie inaczej. Gdy tylko doszliśmy do Twojego zamówienia w całej firmie zapadła 10 sekundowa cisza, po czym wszyscy odrywając się od komputerów pobiegli na magazyn by dostąpić zaszczytu spakowania paczki dla Ciebie.
Basię pobiła Kasia, a Ada popchnęła w progu Konrada. Szef musiał interweniować. Zrobiliśmy zebranie by komisyjnie znaleźć rozwiązanie. Patrycja wygrała, ciągnięcie zapałek i to Ona pakuje bez zbędnych przechwałek.
Gdy Patrycja Twoje zamówienie skompletuje, o wysyłce Cię poinformuje. 

P.S. Mamy nadzieję, że rozumiesz nasze poczucie humoru ;-)

 Z ogrodniczym pozdrowieniem

Zespół obsługi Twoich zamówień


 ******


Przytakuję ochoczo...rozumiem doskonale i świetnie się w nim odnajduję... :)))
Tak bardzo, że musiałam się tym podzielić :)












Aktualizacja : wszystko dziś zasypane śniegiem..ajaj ...



* pożytek - zebrane przez pszczoły surowce pochodzenia roślinnego, wykorzystywane przez nie do wyrobu miodu

10 komentarzy:

  1. Pięknie i z poczuciem humoru:D, w sam raz na tą zimową aurę za oknem. U nas zima zamiast wiosny, hehe i mam nadzieję, że to też tylko taki żart chwilowy pana kwietnia:P
    Posyłam ciepłe pozdrowienie:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas dzisiaj zima na całego , chyba tylko pan żartowniś się dobrze bawi :) Choć trzeba przyznać że rano ( bo teraz to już jest bardziej deszczowo ) było całkiem klimatycznie ale tak za okna w bezpiecznej odległości :)
      Serdeczności posyłam , popijając ciepłą herbatunię :)

      Usuń
  2. Uwielbiam takie sklepy!
    Kiedyś zamówiłam coś w internecie i też otrzymywałam podobne listy. "Tak to dziś dzień twojej dostawy, specjalnie wybraliśmy najprzystojniejszego kuriera itp...."
    Kuriera niestety nie zobaczyłam, ale podejrzewam że był to sympatyczny pan Tomek, który zawsze dostarcza mi przesyłki :)
    Uściski Marysiu :******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To takie sympatycznie inne, niż sztywne w poważnym tonie regułki :))) Za dużo tego dostojeństwa dookoła :)
      Juleńko...wysyłam expressem szeroki uśmiech...ale się wyrywa ...no i pooooszeeeedł :))))

      Usuń
    2. nooooooooo pięknie!
      Powieszę go na tablicy, dołączę do kolekcji ulubionych uśmiechów :))))

      Usuń
  3. Aż prawie zapomniałam o tym zimnie, o tym deszczu, który niemocą mnie owija przez niemal cały kwiecień. Wszystko dzięki Twoim zdjęciom i zapałowi.
    I o pszczołach pamiętasz. :-)
    Oby pogoda Ci dopisała (u nas prognozy nie są dobre, więc może ciepło będzie u Ciebie)!

    OdpowiedzUsuń
  4. A dziękuję...dziękuję...wzajemnie Fibulko .Dziś już na szczęście ciepło...w miarę...jutro będziemy siać te nasionka miododajne :)
    Pszczółki są cenne i ważne...bardzo lubimy miodek i doceniamy ich pracę w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka dni temu w okolicy ktoś podpalił pasiekę. Kilkaset tysięcy pszczół - brak słów...
      :(((((((

      Usuń
    2. Czasem gdy jestem bardziej w nastoju optymistycznym, wiara w ludzi powraca a gdy słyszę takie wieści drastycznie opada . Nie sposób przewidzieć co takimi ludźmi kieruje...bezmyślność, jakiś chory odwet , utrata zmysłów ,wynaturzona zabawa ... nasz gatunek niszczy na potęgę co się da ..ot tak sobie ...bo może !

      Usuń

Witam pokrewne dusze, które trafiły do mojego świata, bardzo mi przyjemnie Was u siebie gościć... Będzie mi niezmiernie miło gdy zostawicie po swoich odwiedzinach słówko. Każdy Wasz komentarz dodaje mi skrzydeł , poprawia humor i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania .

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Anonimowych gości aby nie byli tacy bezosobowi proszę o podpisanie się imieniem.