Wiosna to czas sadzenia wszelkiego rodzaju roślinek - postanowiliśmy w tym roku po kilkuletniej przerwie powrócić do hodowania własnych warzywek . Ogródka warzywnego zamienionego na chwile obecną w trawnik nie ruszaliśmy,niech sobie będzie- jedynie pod płotkiem posadziliśmy rabarbar, dynię, cukinię i ogórki . A marido wpadł na pomysł samodzielnego wykonania warzywniaka i zielnika, coś na ten wzór o tutaj . Jest już obsiany i przykryty flizeliną co by przy tej naszej zmiennej i nieprzewidywalnej aurze nie dał się przymrozkom . Ziółka też posadzone - mój pierwszy zielny świat ...a teraz przyszedł czas na kwiatki ...kolorowe...pachnące...mamiące swym wdziękiem motyle, pszczoły i nasze oczy .
Zwłaszcza o pszczołach myślimy z troską , aby im zapewnić pod dostatkiem t.zw pożytku * zwracamy więc szczególna uwagę aby kwiaty były odpowiednie .
Zamówiłam w sobotę różnego rodzaju mieszanki miododajne aby w majowy weekend pobawić się trochę w ziemi i je posadzić :) Prognozy pogodowe są na ten czas nader łaskawe i mam nadzieję ze nie ulegną zmianie :)
To tyle o ogrodowych zaplanowanych i wykonanych pracach...a teraz chciałabym się podzielić treścią wiadomości którą dziś otrzymałam ze sklepu ze wspomnianymi nasionkami . Owa nietypowa wiadomość "uśmiechnęła" mnie porządnie i sprawiła że pomimo ziąbu ( u nas +trzystopniowego ) zrobiło się ciepło :
Dostąpiliśmy zaszczytu skompletowanie Twojego zamówienia....hmmm tu już miałam przeczucie ze będzie nietypowo :)
Witaj Maria
Jak Ci mija dzień? W naszej firmie poważne zmiany! Tak dokładnie zmiany i to dzięki Tobie!
Jak zawsze w ciągu dnia wypijamy 12 litrów kawy, tak dzisiaj było zupełnie inaczej. Gdy tylko doszliśmy do Twojego zamówienia w całej firmie zapadła 10 sekundowa cisza, po czym wszyscy odrywając się od komputerów pobiegli na magazyn by dostąpić zaszczytu spakowania paczki dla Ciebie.
Basię pobiła Kasia, a Ada popchnęła w progu Konrada. Szef musiał interweniować. Zrobiliśmy zebranie by komisyjnie znaleźć rozwiązanie. Patrycja wygrała, ciągnięcie zapałek i to Ona pakuje bez zbędnych przechwałek.
Gdy Patrycja Twoje zamówienie skompletuje, o wysyłce Cię poinformuje.
P.S. Mamy nadzieję, że rozumiesz nasze poczucie humoru ;-)
Z ogrodniczym pozdrowieniem
Zespół obsługi Twoich zamówień
******
Przytakuję ochoczo...rozumiem doskonale i świetnie się w nim odnajduję... :)))
Tak bardzo, że musiałam się tym podzielić :)
* pożytek - zebrane przez pszczoły surowce pochodzenia roślinnego, wykorzystywane przez nie do wyrobu miodu
Zwłaszcza o pszczołach myślimy z troską , aby im zapewnić pod dostatkiem t.zw pożytku * zwracamy więc szczególna uwagę aby kwiaty były odpowiednie .
Zamówiłam w sobotę różnego rodzaju mieszanki miododajne aby w majowy weekend pobawić się trochę w ziemi i je posadzić :) Prognozy pogodowe są na ten czas nader łaskawe i mam nadzieję ze nie ulegną zmianie :)
To tyle o ogrodowych zaplanowanych i wykonanych pracach...a teraz chciałabym się podzielić treścią wiadomości którą dziś otrzymałam ze sklepu ze wspomnianymi nasionkami . Owa nietypowa wiadomość "uśmiechnęła" mnie porządnie i sprawiła że pomimo ziąbu ( u nas +trzystopniowego ) zrobiło się ciepło :
Dostąpiliśmy zaszczytu skompletowanie Twojego zamówienia....hmmm tu już miałam przeczucie ze będzie nietypowo :)
Witaj Maria
Jak Ci mija dzień? W naszej firmie poważne zmiany! Tak dokładnie zmiany i to dzięki Tobie!
Jak zawsze w ciągu dnia wypijamy 12 litrów kawy, tak dzisiaj było zupełnie inaczej. Gdy tylko doszliśmy do Twojego zamówienia w całej firmie zapadła 10 sekundowa cisza, po czym wszyscy odrywając się od komputerów pobiegli na magazyn by dostąpić zaszczytu spakowania paczki dla Ciebie.
Basię pobiła Kasia, a Ada popchnęła w progu Konrada. Szef musiał interweniować. Zrobiliśmy zebranie by komisyjnie znaleźć rozwiązanie. Patrycja wygrała, ciągnięcie zapałek i to Ona pakuje bez zbędnych przechwałek.
Gdy Patrycja Twoje zamówienie skompletuje, o wysyłce Cię poinformuje.
P.S. Mamy nadzieję, że rozumiesz nasze poczucie humoru ;-)
Z ogrodniczym pozdrowieniem
Zespół obsługi Twoich zamówień
******
Przytakuję ochoczo...rozumiem doskonale i świetnie się w nim odnajduję... :)))
Tak bardzo, że musiałam się tym podzielić :)
Aktualizacja : wszystko dziś zasypane śniegiem..ajaj ...
* pożytek - zebrane przez pszczoły surowce pochodzenia roślinnego, wykorzystywane przez nie do wyrobu miodu
Pięknie i z poczuciem humoru:D, w sam raz na tą zimową aurę za oknem. U nas zima zamiast wiosny, hehe i mam nadzieję, że to też tylko taki żart chwilowy pana kwietnia:P
OdpowiedzUsuńPosyłam ciepłe pozdrowienie:*
U nas dzisiaj zima na całego , chyba tylko pan żartowniś się dobrze bawi :) Choć trzeba przyznać że rano ( bo teraz to już jest bardziej deszczowo ) było całkiem klimatycznie ale tak za okna w bezpiecznej odległości :)
UsuńSerdeczności posyłam , popijając ciepłą herbatunię :)
Uwielbiam takie sklepy!
OdpowiedzUsuńKiedyś zamówiłam coś w internecie i też otrzymywałam podobne listy. "Tak to dziś dzień twojej dostawy, specjalnie wybraliśmy najprzystojniejszego kuriera itp...."
Kuriera niestety nie zobaczyłam, ale podejrzewam że był to sympatyczny pan Tomek, który zawsze dostarcza mi przesyłki :)
Uściski Marysiu :******
To takie sympatycznie inne, niż sztywne w poważnym tonie regułki :))) Za dużo tego dostojeństwa dookoła :)
UsuńJuleńko...wysyłam expressem szeroki uśmiech...ale się wyrywa ...no i pooooszeeeedł :))))
nooooooooo pięknie!
UsuńPowieszę go na tablicy, dołączę do kolekcji ulubionych uśmiechów :))))
:))))
UsuńAż prawie zapomniałam o tym zimnie, o tym deszczu, który niemocą mnie owija przez niemal cały kwiecień. Wszystko dzięki Twoim zdjęciom i zapałowi.
OdpowiedzUsuńI o pszczołach pamiętasz. :-)
Oby pogoda Ci dopisała (u nas prognozy nie są dobre, więc może ciepło będzie u Ciebie)!
A dziękuję...dziękuję...wzajemnie Fibulko .Dziś już na szczęście ciepło...w miarę...jutro będziemy siać te nasionka miododajne :)
OdpowiedzUsuńPszczółki są cenne i ważne...bardzo lubimy miodek i doceniamy ich pracę w ogrodzie :)
Kilka dni temu w okolicy ktoś podpalił pasiekę. Kilkaset tysięcy pszczół - brak słów...
Usuń:(((((((
Czasem gdy jestem bardziej w nastoju optymistycznym, wiara w ludzi powraca a gdy słyszę takie wieści drastycznie opada . Nie sposób przewidzieć co takimi ludźmi kieruje...bezmyślność, jakiś chory odwet , utrata zmysłów ,wynaturzona zabawa ... nasz gatunek niszczy na potęgę co się da ..ot tak sobie ...bo może !
Usuń