Święta zbliżają się wielkimi krokami a wraz z nimi przystrajanie choinki . A gdyby w tym roku zrobić taką oryginalną jak te poniżej ? Te choinki sa dowodem że inwencja twórcza miłośników książek jest nieograniczona :)
|
Tutaj jest mi szkoda książki która została tak drastycznie potraktowana. |
|
Ta choinkowa dekoracja jest wykonana przez nasza blogową koleżankę Katarzynę ( Dabarai ) |
W bibliotece Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego powstała także taka piękn
a choinka z książek wycofanych już ze zbiorów bibliotecznych. Do budowy wykorzystano ponad 1600 woluminów. Bożonarodzeniowe drzewko mierzy prawie 2,5 metra.
A która Wam najbardziej przypadła do gustu ?
ostatnia jest super.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow! Świetne są. :-) Chyba ostatnia robi największe wrażenie.. Nawet nie chcę wiedzieć ile trzeba mieć do tego cierpliwości ;D
OdpowiedzUsuńAle cudeńka choinkowe, choć przyznam, że szkoda by mi było poświęcać tych książeczek nawet na świąteczną choinkę.
OdpowiedzUsuńTa szósta to moja... Sama zrobiłam i umieściłam zdjęcie na moim blogu...
OdpowiedzUsuńZ pewnością świetnie to wygląda, ale nie wiem czy sama bym się skusiła na taką świąteczną innowację. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudowne te choinki! *.*
OdpowiedzUsuńNajbardziej do gustu przypadła mi ostatnia.
Dabarai: wyszła bardzo pięknie -gratuluję, mam nadzieje że nie masz nic przeciwko że zamieściłam ją u siebie jako przykład twórczej inwencji.
OdpowiedzUsuńŚwietne są te choinki!
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć sporo książek i cierpliwości aby stworzyć takie cudeńka :)
Czego to człowiek nie wymyśli :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kolory, więc pierwsza choineczka jest dla mnie w sam raz :))
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka :)
Moim zdaniem najładniejsza jest pierwsza - taka kolorowa, domowa, radosna...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zdecydowanie ostatnia podoba mi się najbardziej, przypomina z daleka drewniane pale, piękna jest :) Przy okazji mojej wizyty życzę Ci wspaniałych i radosnych świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego, cudownego Nowego Roku 2012 :) Pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńNawet nie widziałam,że na moim uniwersytecie stworzyli taką choinkę.Cóż może dlatego,że już zakończyłam swą edukację ;)
OdpowiedzUsuń