poniedziałek, 26 września 2016

Z normalnością nie jest mi do twarzy...:)

Nie próbuj nawet być normalna, 
bo normalność to pierwszy symptom śmiertelnie groźnej choroby.
 Jak tylko poczujesz, że nadchodzi normalność, zaraz poszukaj antidotum.

Jonathan Carroll


7 komentarzy:

  1. Coś w tym jest....
    I kapitalne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właściwie , czym jest norm(a)lność ? :) Dopasowanie się ...do norm w danej społeczności...? Niejednokrotnie narzucone...okupione lękiem...kosztem swojej indywidualności...?
      "Mówi się, że niektórzy ludzie są inni. Oni po prostu są sobą w czasie, gdy normalni udają kogoś zupełnie innego niż są."
      Przy t.zw "normalności" można oszaleć...ot co :)
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
    2. Tak właśnie jest jak napisałaś:)
      Uściski.

      Usuń
  2. Ale świetne zdjęcie!!! :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie pozytywnie ...zakręcone :) Antidotum na normalność :)

      Usuń
  3. A co jest tą normalnością? :)))
    Pewnie dla każdego co innego!
    Najlepiej być sobą i już!
    A udawać nie lubię i nie umiem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cudownie Jula :)
      Najgorzej gdy t.zw normalność jest nam narzucana przez grupę większości sprawującej jakąkolwiek formę władzy ...rodzina, szkoła, religia, polityka ...i.t.d
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń

Witam pokrewne dusze, które trafiły do mojego świata, bardzo mi przyjemnie Was u siebie gościć... Będzie mi niezmiernie miło gdy zostawicie po swoich odwiedzinach słówko. Każdy Wasz komentarz dodaje mi skrzydeł , poprawia humor i jest dla mnie inspiracją do dalszego działania .

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

Anonimowych gości aby nie byli tacy bezosobowi proszę o podpisanie się imieniem.