Bogowie starali się znaleźć miejsce na ukrycie Mocy, żeby ludzie nie mogli czerpać z tej wszechpotężnej siły...
Jeden z bogów proponował ukryć ją na szczycie wysokiej góry, drugi bóg
jednak przestrzegał, że prędzej czy później człowiek i tak wejdzie na
górę i zawładnie Mocą. Inny bóg radził ukryć Moc w głębinach morskich,
ale i ten projekt zakwestionowano tłumacząc, że człowiek znajdzie sposób
na nurkowanie w głębinach. Jeszcze inny bóg sugerował ukrycie Mocy
głęboko pod ziemią, ale i ten zamysł odrzucono dowodząc, że człowiek się do niej dokopie.
Przyszłam się przywitać:*
OdpowiedzUsuńCześć Marysiu:):) fajnie, że jesteś, z całą mocą, którą masz w środku,.....i z której jak sądzę czerpiesz coraz świadomiej siłę:):):)
Przytulam:)
Hej,hej jak miło :)
UsuńOdkrywam z każdym dniem niczym w kopalni odkrywkowej swoje wnętrze...ta MOC jest po latach "ciemności" chwilami wręcz oślepiająca .. .
Pozdrawiam cieplutko :))
Sprytnie to bogowie wymyślili, ale i my jesteśmy sprytni, bo bez zaglądania do wnętrza czerpiemy z Mocy.
OdpowiedzUsuńUściski Dalijo :*
Człowiek to takie stworzenie że prędzej czy później znajdzie...nawet o tym nie wiedząc :))) Świadome korzystanie z Mocy jest jednak moim zdaniem rewelacyjne...stwarza tyle możliwości...tylko jak zawsze, kij ma dwa końce ...granica między jasna a ciemną strona mocy jest krucha...i moze tego obawiali się bogowie :)
UsuńPozdrrrowionka :)))
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńUpss..Przepraszam Loono ...niechcący usunęłam Twój komentarz , czasem za szybko coś kliknę no i stało się ...napisałaś że " czas zajrzeć do swojego wnętrza i odkryć tą wielką moc :) " Zgadzam się z Tobą , czas najwyższy aby zaprowadzić spójność pomiędzy ciałem , umysłem , duszą....świecić wewnętrznym blaskiem...często bywa że ciągle szukamy ...zdobywamy wiedzę, szczyty, karierę lecz nadal czegoś brak w tym biegu ... a odpowiedź jest tuż obok...najciemniej pod latarnią :)))
UsuńPozdrawiam cieplutko